Każdy cykl zajęć obejmuje trzy spotkania o następującej tematyce: 1. Ja i moje emocje, czyli jak zrozumieć swoje emocje? Świadomość tego, co czujesz to. pierwszy krok do odzyskania kontroli. nad swoimi życiem. Dlatego tak ważne. jest, aby umieć zauważać i nazywać. Ja się nie dobijałam o ten prestiż i ten honor - zapewniła posłanka Platformy Obywatelskiej Iwona Śledzińska-Katarasińska. ZOBACZ >>> RT @a_tomaszkiewicz: Do 31 lipca br. ma obowiązywać niższa stawka VAT na paliwo, gaz, nawozy i żywność. A co będzie po 31 lipca? Zakładam, że ceny wystrzelą w kosmos. Wydaję mi się, że PiS przygotowuje się do wcześniejszych wyborów. Musimy być na ten wariant przygotowani. 01 Feb 2022 RT @kancelaria27: Cieniutki ( jak Polsilver i równie tępy) ten Kaczyński usiłujący przekonać, że to Opozycja, a nie PiS realizuje oczekiwania putinowskiej Rasiji. RT @BurzynskaAga: Od jakiegoś czasu, gdy występuje PMM nie mogę przestać wymyślać i redagować w myślach maili, które poprzedziły ten szoł 25 Nov 2021 nonton film keluarga cemara 2 full movie. Niemcy jeszcze nigdy w historii nie przegrali sześciu meczów w jednym roku kalendarzowym. Nigdy – do dzisiaj. Ekipa Joachima Loewa zagrała dwie klasy lepiej niż ostatnio z Holandią, prowadziła już nawet 1:0 do przerwy, ale po przerwie Francuzi dorównali do ich poziomu, a i sędzia pomylił się na korzyść mistrzów świata dyktują karnego z kapelusza. Die Mannschaft są już o krok od spadku dywizji B w Lidze starciu z Holandią na niemiecką reprezentację spadła fala krytyki. W tamtym meczu oglądaliśmy Niemców ospałych, apatycznych, a na dodatek grających koszmarnie w obronie. Joachim Loew po tej dotkliwej porażce postanowił dokonać zmiany stylu gry – jego zespół nie miał już drenować obrony przeciwnika wymienianiem dziesiątek podań pod polem karnym, a atakować rywala szybkimi atakami. Ze składu wypadł Mark Uth (nadmieńmy – rezerwowy Schalke) oraz Thomas Mueller. W ataku oglądaliśmy tym razem ekspresowe trio Sane-Werner-Gabry, a w obronie selekcjoner mistrzów świata sprzed czterech lat wystawił trojkę stoperów, co też do pewnego momentu się sprawdzało się przez całą pierwszą połowę. Napiszemy więcej – to była jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza połowa Niemców w tym roku. Po 45 minutach prowadzili tylko 1:0 – Lloris cudem obronił strzał Gintera po rzucie rożnym, Sane zagrał ciut za mocno do Wernera w kontrze „dwóch na jednego”, a gola udało im się strzelić po rzucie karnym. W środku pola piłkę pod pressingiem gości stracił Pogba, Sane ruszył prawym skrzydłem i obił rękę wykonującego wślizg Kimpembe. W tym przypadku sędzia słusznie wskazał na wapno, a karnego wykorzystał naszych zachodnich sąsiadów wyjrzało słońce, bo ostatnie miesiące w piłce reprezentacyjnej były dla nich katorgą. Kompromitacja na mundialu, kwaśna atmosfera w szatni i kompletnie nieudane wejście w Ligę Narodów. W przerwie zasiadaliśmy już do odtrąbienia końca kryzysu w niemieckiej kadrze, bo ich grę oglądało się świetnie, a na dodatek prowadzili przecież ze świeżo upieczonymi mistrzami bańka prysła w drugiej połowie. Najpierw sygnał ostrzegawczy dał im Mbappe (nieco niewidoczny w przekroju całego meczu), ale w sytuacji sam na sam Manuelowi Neuerowi udało mu się obronić jego płaski strzał. Ale Francuzi po przerwie grali już inną piłkę i z minuty na minutę stwarzali sobie lepsze sytuacje. Wreszcie Lucas Hernandez posłał krótkie, mocne dośrodkowanie, a Antoine Griezmann i-d-e-a-l-n-i-e dołożył głowę do piłki i ta pofrunęła ku okienku bramki. Często o dwumetrowych kołkach z obrony mówi się, że „oni potrafią grać głową”, a oni tak naprawdę głową grają średnio, jednak rekompensują to wzrostem i wagą. Griezmann pokazał co oznacza timing, ruch szyją i precyzyjne dostawienie tego momentu spotkanie się wyrównało i wydawało się, że wszystko zmierza ku remisowi. Ale wtedy Blaise Matuidi wpadł w pole karne i po wślizgu Matsa Hummelsa padł jak długi. Sędzia po raz drugi w tym meczu podyktował rzut karny, ale mamy poważne wątpliwości, czy w tej sytuacji podjął dobrą didn’t see a foul there,that was not a deserved penalty but anyways it’s a great match.👌😃 Raam 🇲🇾 (@raamsara2018) 16 października 2018Dla nas sytuacja jest jasna – to Francuz staje na stopie Niemca i dlatego noga podstawa mu odjeżdża. Hummels nie podcina rywala, nie kopie go, nie trąca go w piętę. Po prostu Matuidi – jak w platformówkach – postawił stopę na ruchomej kładce. Ale VAR-u w Lidze Narodów nie ma, na czym skorzystała Francja oraz Griezmann, który z wapna ustrzelił po trzech kolejkach mają na koncie zaledwie punkt i by utrzymać się w dywizji A muszą pokonać Holandię i liczyć, że ta przegra z Francją. Jeśli Holandia z Francją zremisuje, to Niemcy muszą ograć „Oranjee” czterema bramkami. Jeśli Holandia wygra z Francją, to Niemcy na pewno lecą z elity Ligi czujemy, że po następnej przerwie na reprezentacje będziemy mogli zabrać się z sąsiadami jednym wagonikiem w kierunku dywizji B…Francja – Niemcy 2:1 (0:1) Griezmann (62. i 80.) – Kross (14.) Najnowsze WeszłoNiecodzienne badania: top 10 najbardziej hejtowanych piłkarzy w Premier League Kto jest najbardziej hejtowanym piłkarzem w Premier League? Badania na ten temat przeprowadził Instytut Alana Turinga, który przeanalizował 2,3 miliona wpisów na Twitterze, poszukując najbardziej znienawidzonego w sieci zawodnika. Wśród najczęściej obrażanych królują piłkarze Manchesteru United – w pierwszej dziesiątce zestawienia znalazło się aż ośmiu z nich. Instytut wyłuskał spośród 2,3 miliona wpisów aż 60 tysięcy komentarzy, w których zawarta była obelga wobec badanych zawodników. Oto […] popiersie ku czci Diego Maradony Czy kiedykolwiek powstanie jeszcze naprawdę udany pomnik wielkiego piłkarza? Głęboko wierzymy w to, że jednak tak. Do panteonu niezbyt udanych prac artystycznych poświęconym legendom futbolu dołączyło popiersie Diego Maradony. Niby fryzura podobna, niby są argentyńskie barwy, ale gdyby nie powiedziano nam, że to wizerunek Diego Maradony, raczej byśmy na to sami nie wpadli. Hiszpanie chcieli oddać hołd wybitnemu piłkarzowi a… wyszło jak wyszło. As one of the most iconic […] Drewniak zagra w Chojniczance Szymon Drewniak zmienia klub na poziomie pierwszej ligi. Piłkarz podpisał kontrakt z Chojniczanką Chojnice. Jego umowa potrwa do czerwca 2024 roku. Chojniczanka jest beniaminkiem pierwszej ligi. Zaczęła w nieszczególnie przekonujący sposób – po trzech meczach ma na swoim koncie jedynie punkt i znajduje się na przedostatnim miejscu. Drewniak rozpoczął sezon w barwach Górnika Łęczna – także pierwszoligowego. Piłkarz wniesie do nowego klubu ekstraklasowe doświadczenie. Na najwyższym poziomie w Polsce […] Gabriel Slonina w Chelsea Skończyła się długa saga z Gabrielem Sloniną w roli głównej. Już kolejna w jego życiu – pierwsza dotyczyła przyszłości reprezentacyjnej, a druga klubowej. Chelsea poinformowała oficjalnie, że wykupiła utalentowanego bramkarza z Chicago Fire. Za młodego golkipera Anglicy zapłacili 15 milionów dolarów plus bonusy. „Gaga” związał się z nowym klubem kontraktem obowiązującym do 2028 roku. Według wstępnych planów, Slonina dokończy sezon w MLS i przeniesie się do Londynu […] wszystko, by taka sytuacja już nigdy nie miała miejsca”. Oświadczenie Polonii Polonia Warszawa wydawała oficjalny komunikat po aferze, do jakiej doszło przy okazji meczu ze Stomilem Olsztyn. Stołeczny klub przeprasza w oświadczeniu swoich kibiców. Przypomnijmy – władze klubu podczas planowania imprezy masowej zgłosiły, że na stadionie zasiądzie 2500 widzów. Chętnych na obejrzenie meczu przy Konwiktorskiej było jednak znacznie więcej. W efekcie wielu sympatyków „Czarnych Koszul” nie weszło w ogóle na stadion. A wielu z tych, którzy zdążyli się na nim pojawić, […] AC Monza zaoferuje 2,5 miliona euro za Ishaka? Włoski portal informuje, że Mikaelem Ishakiem poważnie zainteresowała się AC Monza. Włoski klub jest w stanie wyłożyć na stół 2,5 miliona euro. Klub należący do Silvio Berlusconiego ma dobre skojarzenia z napastnikami Lecha Poznań. Jego snajperem jest przecież Christian Gytkjaer, który trafił do Monzy bezpośrednio z „Kolejorza”. Duńczyk zdobył dla włoskiego klubu 20 bramek. Zapisał się w historii zwłaszcza barażami o awans do Serie A, w których strzelił pięć […] z Michniewiczem, trening pod okiem byłych reprezentantów. Lato w mieście! KTS Weszło przygotowuje się do sezonu, ale wystartował też z bardzo ciekawą inicjatywą. Tak, wiemy, że już zapraszaliśmy was (a w zasadzie wasze pociechy), by wziąć w niej udział, ale w tym temacie będziecie namolni jak telemarketerzy na prowizji. Dlaczego? Bo pierwsze dwa dni pokazały, że warto. Jeśli chcecie, żeby wasze dziecko połknęło piłkarskiego bakcyla, „Lato w mieście” powinno wylądować na szczycie listy planów na najbliższe dni. Jeśli już to zrobiło – no to tym […] Kamili Skolimowskiej za 4 dni. W Chorzowie mogą paść rekordy świata Po raz pierwszy w historii Polska zorganizuje mityng z cyklu Diamentowej Ligi. Już w sobotę, 6 sierpnia, na Stadionie Śląskim w Chorzowie zjawi się plejada naszych i zagranicznych gwiazd. Rywalizacja powinna stać na najwyższym poziomie – takim, że ani trochę nie zdziwią nas opcjonalne rekordy świata. Tak, rekordy – w liczbie mnogiej. Bo szans na takie będzie co najmniej kilka. Diamentowa Liga po raz pierwszy Nie ma bardziej prestiżowego lekkoatletycznego cyklu od Diamentowej […] błąd sędziego w meczu Warty Poznań Warta Poznań zagrała do tej pory trzy mecze w Ekstraklasie i w każdym z tych starć sędzia przynajmniej raz popełniał poważną pomyłkę. Najpierw dwa razy skorzystali warciarze (brak czerwonej kartki dla Szczepańskiego z Rakowem i brak rzutu karnego dla Wisły Płock), tym razem to zespół Dawida Szulczka ucierpiał na decyzji arbitra. Ale podobnie jak w dwóch poprzednich kolejkach arbitrzy nie wypaczyli rozstrzygnięcia. Jeśli chodzi błąd z minionej kolejki, to błąd […] pytania przed nowym sezonem Premier League Nowy sezon Premier League zbliża się wielkimi krokami, więc czas trochę pospekulować. Najlepsza liga świata znów przeszła kilka zmian, pojawiło się sporo nowych twarzy, a wśród nich takie gwiazdy jak Erling Haaland, Darwin Nunez czy Kalidou Koulibaly. Przeprowadzono także kilka transferów wewnętrznych i w ten sposób Gabriel Jesus czy Ołeksandr Zinczenko znaleźli się w Arsenalu, a na przykład Raheem Sterling powędrował do Chelsea. Solidnie wzmocniły […] Zieliński zmontował Cracovię z myślą, że obrona wygrywa wojny Gdyby ktoś w czerwcu nam zasugerował, że Cracovia będzie prezentować się na początku nowego sezonu Ekstraklasy tak fajnie jak obecnie, musielibyśmy tę wersję rzeczywistości solidnie przemyśleć. Nie to, że jest ona całkowicie zaskakująca, bo przejawy dobrego futbolu w zespole Jacka Zielińskiego dało się zauważyć już wiosną. Może dziwić jednak ogólna skala jakości, która tu i teraz uprawnia hasła pokroju „Ej, oni mogą powalczyć o coś więcej”. Przyzwyczailiśmy się już, […] zamknęło kadrę, ale czy jest gotowe na ligę? Mamy od czynienia z klubem, który bez dwóch zdań jest po rozczarowującym sezonie. Nie było obrony mistrzostwa Hiszpanii, zabrakło kroku naprzód, ale nie brakowało gorzkich chwil. Mecze z udziałem Los Colchoneros zazwyczaj męczyły wzrok widza i nie napawały optymizmem. W takim wypadku aż prosiło się o wpuszczenie tlenu do szatni, ale niewiele się zmieniło i Enrique Cerezo zapewnia, że kadra pierwszego zespołu jest już zamknięta, ale czy słusznie? Po takim sezonie jak poprzedni, w Atletico przydałaby się […] Home Polityka i RządPartie i Ugrupowania zapytał(a) o 20:19 Czujesz ten klimat? Być tam to wspomnienia na całe życie. Same lewaki... Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2012-08-08 20:44:41 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 20:25: Galaktyczny! Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart, a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart, i zapominać chcę tak często jak się da, że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart. Posts Likes Following Ask me anything Submit a post Archive “Jesień. Czujesz? Ten chłód na policzkach. Tę mgłę, która owija wszystkie strony świata. Czujesz tę tęsknotę? To już. Melancholia przynosi dwa kubki wypełnione po brzegi kawą. Rozmawia z tobą. Ciągnie cię za włosy. Zimnego serca już nic nie rozgrzeje. Tacy ludzie wypalają się szybko. Gasną. Te ciepłe serca mają szansę we mgle zobaczyć cuda. Cudem się zdarzyć. Jesień przyszła. Zostawia na policzkach liście, listy i szept”.Kaja Kowalewska More you might like “Nie ma we mnie strachu przed samotnością, nie boję się być sama… Nie boję się pustego domu i ciszy… Lubię ją, uspokaja mnie…Boję się czegoś innego, boję się, że nie zdążę… Prawdziwie kochać i być kochaną… Boję się braku uniesień…Boję się braku miłości nie tej z potrzeby chwili, ale tej z głębi serca…Boję się braku pocałunków, które odbiorą mi oddech i uniosą mnie nad ziemię…Boję się braku spacerów we dwoje, kiedy nie muszę mówić, kiedy mogę milczeć, kiedy mogę być po prostu szczęśliwa, że jesteś obok…Boję się, że nie zdążę wypić tych wszystkich kaw, które nam zrobię…Boję się, że nie przeczytam tych wszystkich książek, o których chciałabym porozmawiać…Boję się, że nie obejrzę tych wszystkich filmów i seriali, przy których mogę się do ciebie przytulić, posłuchać bicia Twojego serca, które udowadnia mi, że jesteś prawdziwy…Boję się, że nie zdążę opowiedzieć Ci wszystkiego o sobie, nie zdołam opowiedzieć Ci o wszystkim co mnie określa…Boję się, że nie poznasz moich myśli, moich pragnień, mojego strachu…Boję się… Rozczarowania… Niespełnienia…”W każdej ciszy najgłośniej słychać milczenie. “Brooks zasługiwał na coś więcej, niż mogłam mu dać. Zasługiwał, by kochać go głośno, natomiast moja miłość była szeptem na wietrze, który słyszał tylko on”.Brittainy C. Cherry, Woda, która niesie ciszę “Nie samo ciało mnie podnieca - ale ty w nim…”Jerzy Sosnowski, Linia nocna “Nie pamiętał, który razJą do tańca prosił w snachGdy ostatni grali dźwiękZawsze wtedy budził sięZnowu miała tamten senCo powtarzać lubił sięKołysali się we dwojeZespół wolno swój wybijał rytmI chociaż wcale się nie znaliTo jakby znali się sto latNigdy się przecież nie spotkaliA spotykali siebie w snachKtoś napisał “Wpadnij dziś”Poszedł, bo lepszego nicChoć się bawi tak jak umieTo jakoś smutno mu w tym tłumie“Po co sama przyszłam tu?”W myślach pyta siebie znówMorze nieznajomych twarzyW gardle gryzie ją mydlany dymI spojrzeniami się spotkaliMyśleli że ich myli wzrokOd razu siebie rozpoznaliZrobili w swoją stronę krokTak zatańczyć chcęZ tobą razem dziśI ten wspólny senRazem z tobą śnićTak zatańczyć chcęRazem z tobą dziśI ten wspólny senRazem z tobą śnićTak zatańczyć chcęRazem z tobą dziśI ten wspólny senRazem z tobą śnićTak zatańczyć chcęUuuhuuuRazem z tobą dziśUuuhuuuZatańczyć chcęTak zatańczyć chcęRazem z tobą dziśI ten wspólny senTylko z tobą, z tobą, z tobąRazem z tobą śnić”.Rozen, Tańczyć “Wciąż szukam Cię na rozgwieżdżonym niebie, w kropli rosy, głosie słowika… Szukam, bo tęsknię do Ciebie, bo wciąż gra we mnie nasza muzyka…”Maciej Arkadiusz Saks “Wiesz, co sprawia, że człowiek jest niezapomniany? To nie miejsce, gdzie byliście razem, to nie rzeczy, które robiliście razem, ani słowa które sobie mówiliście… ale to, jak się zrozumiesz to, kiedy lata miną, inni ludzie, nawet jeśli są ważni, pojawią się w Twoim życiu… ale nikt już nie sprawi, że poczujesz to samo…”Sześćdziesiąt Sekund “Mieć kogośKto będzie mnie chciał miećNa każdy wschód słońcaZachód teżNa każde szczęścieI na łzyPatrzeć w tym samym kierunkuI razem tam dla siebie być..Dzielić ze sobąWszystkim sięNie dać już nigdyZgubić się..Zaplatając dłonie sweUzupełnieniem być..Mieć kogośI nie musieć już o nim śnić”.Listy od M “I tak biłem się z myślami, wejść, nie wejść i co powiedzieć, gdy przekroczę próg? A przekroczyć próg najtrudniej w sobie”.Wiesław Myśliwski, Traktat o łuskaniu fasoli “Są ta­kie oczy, nie poz­na pan po nich, że płakały. Wys­tar­czy je ot­rzeć. A są takie, że płacz długo w nich stoi, na­wet gdy daw­no płakały”.Wiesław Myśliwski, Traktat o łuskaniu fasoli “Paszczak obudził się powoli i gdy tylko stwierdził, że jest sobą, zapragnął być kimś innym, kimś kogo nie znał. Czuł się jeszcze bardziej zmęczony niż wtedy, kiedy kładł się spać, a tu tymczasem nastał już nowy dzień, który będzie trwał aż do wieczora, a potem przyjdzie następny i jeszcze następny i ten znów będzie taki sam, jak wszystkie dni w życiu się więc pod kołdrę i zagrzebał nos w poduszkę, potem przesunął się brzuchem na brzeg łóżka, gdzie było chłodne prześcieradło, a potem rozłożył się na całym łóżku, wyciągając ręce i nogi i wciąż czekał na przyjemny sen, który nie nadchodził. Wreszcie zwinął się w kłębek i zrobił się malutki, ale i to nie pomogło. Starał się być Paszczakiem, którego wszyscy lubią, i starał się być Paszczakiem, którego nikt nie lubi. Lecz co z tego, kiedy i tak ciągle był tylko Paszczakiem, który wszystko robi, jak może najlepiej, ale nic mu naprawdę dobrze nie wychodzi”.Tove Jansson, Dolina Muminków w listopadzie Oj, dziwny. I wcale nie mówię tutaj o poziomie i stylu mojej gry, chociaż kiedy porówna się moje granie do tych najlepszych, to wygląda jakbyśmy uprawiali dwie różne dyscypliny. Ale nie poziomem mojej gry chciałem się dzisiaj podzielić z Czytelnikami Prestiżu. Wielokrotnie spotykam się z opinią, że tenis, szczególnie dla początkujących, jest trudny. I to nie tylko w nauce samej gry, ale także w zrozumieniu przepisów, liczeniu punktów i wielu innych aspektach, którymi my, fani białego sportu, jesteśmy w stanie się zachwycać tygodniami. W tenisie mistrzostwa świata mamy nie raz na ileś lat, jak to się dzieje w innych dyscyplinach, ale cztery razy w roku. Bo czym innym, jak nie mistrzostwami świata są cztery turnieje Wielkiego Szlema: Australian Open, Roland Garros, Wimbledon i US Open. Przez dwa tygodnie, na kortach o różnej nawierzchni, rywalizują wszyscy najlepsi zawodnicy globu, a stacje telewizyjne i inne media przekazują najważniejsze chwile i wyniki w każdy praktycznie zakątek świata. Bilety rozchodzą się w mig, a atmosferę prawdziwego, sportowego święta trudno porównać z czymkolwiek. Do tego ogromne pieniądze dla zawodników, pule nagród sięgające kilkudziesięciu milionów dolarów i bohaterowie tych wydarzeń. Ikony sportu i pop kultury. Któż dzisiaj nie zna sióstr Williams, Rafy Nadala czy Rogera Federera. Ogromne sumy wygrane na kortach, wielkie kontrakty reklamowe, własne linie i kolekcje butów czy sportowej odzieży. To wszystko przemawia do wyobraźni milionom kibiców na całym świecie. Do tego cały ten tenisowy savoir vivre, tenisowa kindersztuba. Zachowuj się cicho na trybunach, nie klaszcz po złych zagraniach, nie wchodź na trybuny podczas gry, a jedynie w przerwie pomiędzy gemami, wyłącz dzwonek telefonu komórkowego. I tak od ponad stu lat wygląda tenis. Zmieniają się stroje, zmieniają materiały, z których produkuje się rakiety czy piłki, ale nie zmieniają się zasady. I to właśnie ta tradycja jest tak ważna w naszej ukochanej dyscyplinie. Ale najważniejsi są jednak bohaterowie tych spektakli na korcie. Ja, jako absolutnie zadeklarowany fanatyk, tenisa oglądam prawie codziennie. Dzięki cyfrowej telewizji podpatruję tenisistów walczących na kortach całego świata. Przeciętny śmiertelnik, kibic sportów wszelakich, z tenisem spotyka się właśnie głównie za sprawą rozgrywek Wielkiego Szlema. I kiedy tak od kilku lat zasiada przed telewizorem, aby obejrzeć kolejny finał zastanawia się. Co to za dziwny sport ten tenis, skoro ciągle wygrywa Federer, Nadal albo Djokovic. Przecież oni już powinni być na sportowej emeryturze. A oni grają i po raz kolejny zdobywają tytuły. Znajomi często, uważając mnie za fachowca od tenisa, pytają, czy nie ma przypływu młodych, czy to teraz się nie opłaca. Odpowiedź jest zawsze ta sama. Młodych, zdolnych nie brakuje. Spójrzmy na listy ATP. Zverev, Thiem, Tsitsipas, nawet nasz Hubert Hurkacz. Zapewne ciężko pracują, trenują w pocie czoła i mają niemałe umiejętności. Ale Nadal, Federer czy Djokovic to tenisowi nadludzie, to zawodnicy w historii tenisa wyjątkowi i niepowtarzalni. Mecze pomiędzy nimi rozpalają tłumy, są inspiracją dla milionów dzieci i dorosłych uprawiających tę dyscyplinę, amatorsko czy zawodowo, na całym świecie. A piszę te słowa zaraz po zakończeniu tegorocznego Wimbledonu. Przez dwa tygodnie obejrzeliśmy dziesiątki wspaniałych meczy, setki rewelacyjnych zagrań, ale tylko dwa prawdziwe widowiska. Z galaktycznym poziomem, zwrotami akcji i niezwykłą dramaturgią. Półfinał pomiędzy Rafą i Federerem i to, co zapamiętamy na zawsze: finał Djokovic-Federer. Magiczny, o rekordowej długości blisko pięciu godzin gry i z poziomem bliskim ideału. Akurat podczas finału gościłem w domu kilku znajomych, którzy nie specjalni interesowali się tenisem, ale zostali zmuszeni do obejrzenia meczu finałowego. Trochę musiałem im tłumaczyć. Dlaczego jest 15:0, co to ten tie-break i dlaczego Federer, mimo że przegrał miał, lepsze wszelkie statystyki meczowe. Takie tam pytania laików. Po zakończeniu finału, wszyscy jak jeden mąż, z wypiekami na twarzy, deklarowali, że teraz to oni już ten tenis będą oglądać i właściwie to nie wiedzą, dlaczego wcześniej tego nie robili bo przecież ten tenis taki emocjonujący i wcale nie nudny. Już niedługo US Open. Goście już się zapowiedzieli na finał. Śmieszne wycieraczki Kto powiedział, że wycieraczka do butów ma być zwyczajna? W końcu to wizytówka każdego domu, która wręcz „zaprasza” gości - wita się z nimi jako pierwsza. Zabawne wycieraczki to doskonały sposób, aby codzienności dodać odrobinę koloru. W ofercie naszego sklepu internetowego znajdziesz śmieszne wycieraczki, które na pewno zaskoczą każdą osobę przekraczającą próg Twojego mieszkania. Wycieraczka to też niejako wizytówka każdego domu, możesz wyrazić nią swoje nastawienie do świata i ludzi. Niezależnie od tego, jak dużym poczuciem humoru możesz się pochwalić, u nas znajdziesz zabawną wycieraczkę, która będzie w pełni odzwierciedlała Ciebie, poziom i charakter lubianych przez Ciebie żartów. A jeżeli ogromny wybór w naszej oferty przyprawia Cię o zawrót głowy, to śmieszną wycieraczkę możesz indywidualnie spersonalizować - umieścimy na niej każdy napis, jaki tylko zechcesz! Zabawne wycieraczki - prezent na każdą okazję Śmieszne, nietypowe i zaskakujące wycieraczki to także doskonały pomysł na prezent. Idealnie, jeżeli będzie on przeznaczony dla bliskich, którzy właśnie kupili własne mieszkanie, lub skończyli budowę domu - parapetówka wydaje się najlepszą okazją. W rzeczywistości jednak zabawne wycieraczki stanowią prezent odpowiedni właściwie dla każdego. Urodziny rodziców, rodzeństwa? Może imieniny cioci? Zabawny, a jednocześnie praktyczny i potrzebny w każdym domu gadżet, dopasowany do charakteru domowników to zawsze prezent, który zachwyci fantazją i wielu osobom bez wątpienia przypadnie do gustu. Śmieszna wycieraczka może także stanowić ciekawy i niebanalny dodatek do prezentu dla pary nowożeńców. W ofercie naszego sklepu internetowego znajdziesz ogrom pomysłów na nietypową wycieraczkę, a niektóre z nich to propozycję dla naprawdę „wytrawnych graczy” ceniących sobie cięty dowcip. Znajdziesz u nas także zabawne wycieraczki dla miłośników zwierząt lub jedzenia - słowem: dla każdego coś dobrego! Nie zwlekaj i zamów już dziś pomysłową wycieraczkę z gwarancją szybkiej dostawy. Sprawdź także pozostałe wycieraczki kokosowe.

somsiad czujesz ten prestiż